„Dotyk prawdy”, Związek Literatów Polskich, Ciechanów 2002
Andrzej Zaniewski, poeta, prozaik i krytyk literacki z Warszawy:
– Cały tom wydaje się bardzo dojrzały i autentycznie związany z losami, nie tylko autorki, lecz i jej czytelników, a więc ze sferą nam najbliższą… Z wielką wyrazistością, a niekiedy podziwem odczytujemy te rozmowy szeptem, te przypomnienia, zadumania, zasmucenia nazwane poezją, liryką, wierszami.
Wyczuwa się w nich ciepły puls kobiecego ciała, zmysłowego, tęskniącego, a niekiedy odnajduje zamglone lub ostre światło spojrzeń zachwyconych najbliższymi, codziennymi przedmiotami i najważniejszym dla nas faktem życia. Najistotniejsze jest jednak oczekiwanie wywołane lekturą tych poetyckich notatek, oczekiwanie, które zobowiązuje autorkę do dalszego ich spisywania i zamykania w pięknych i mądrych książkach.
Zdzisław Łączkowski, poeta, prozaik, krytyk i publicysta z Warszawy:
– (…) Teresa Kaczorowska podejmuje w swojej liryce tematy ważne z ważnych, może nawet zbyt ryzykowne, jak na dzisiejsze czasy, które przecież odchodzą od wszelkich wartości, od wszelkich cnót, a zajmują się tak zwaną słomą i nicością. Poetka pragnie ukazywać człowieka w różnorodnej jego działalności. Mówi nade wszystko o jego wnętrzu, dociera do jego „ja”, do skomplikowanej i bardzo prostej duszy ludzkiej.
Ukazuje sens moralny w człowieczym postępowaniu, a nawet działalność społeczną, mówi w mądry i piękny sposób o historii, czasach jej okrucieństwa i pogardy, wraca do ważnych spraw w naszych dziejach.
Mówi o ziemi swojej, ale i tej poza naszym krajem, jak: Chicago, Betlejem, Nowy Jork. Niechaj ci „wielcy” biorą przykład, jak wspaniałe utwory powstają w regionie. (…)..