XVIII Wiosna Literatury W Gołotczyźnie
U Posła Prawdy
XVIII Wiosna Literatury w Gołotczyźnie (14-15 czerwca 2007) zaowocowała decyzją o zorganizowaniu w przyszłym roku Ogólnopolskiego Kongresu Pozytywizmu. Popierają ją nie tylko miejscowe środowiska kultury, ale także badacze naukowi Aleksandra Świętochowskiego i parlamentarzyści.
Ogólnopolski Kongres Pozytywizmu ma być zorganizowany w 70. rocznicę śmierci Aleksandra Świętochowskiego czyli w kwietniu 2008 r., w Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie. Decyzję tę poparło już dwóch posłów Ziemi Ciechanowskiej działających w sejmowej Komisji Kultury: Robert Kołakowski i Aleksander Sopliński. Mają oni sprawić, że obecny Sejm uczci w 2008 r. 70. rocznicę śmierci twórcy polskiego Pozytywizmu specjalną uchwałą, która zostanie ogłoszona potem w „Dzienniku Uchwał”.
„Deklaruję, że jako poseł Ziemi Ciechanowskiej zgłoszę, w związku z tą rocznicą, projekt uchwały w sprawie uczczenia pamięci tego wielkiego Polaka, przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej” – napisał poseł Robert Kołakowski do organizatorów Wiosny Literatury – a byli nimi: Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie (które jest Oddziałem Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie), Związek Literatów Polskich Oddział Ciechanów oraz Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie (finansowo wsparł imprezę samorząd wojewódzki). Również badacze epoki Pozytywizmu z Uniwersytetu Warszawskiego i Instytutu Badań Literackich PAN już od ubiegłego roku deklarują współorganizację Kongresu.
W Gołotczyźnie, wsi oddalonej od Ciechanowa o dziewięć kilometrów, Poseł Prawdy przeżył swoje ostatnie 30 lat, zmarł 25 kwietnia 1938 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Na jego pogrzeb przybyli wtedy przedstawiciele rządu I RP (m.in. Władysław Sikorski), wielu instytucji, redakcji, stowarzyszeń – z Warszawy przyjechał specjalny bezpłatny pociąg z 600 osobami. Trumnę nieśli na ramionach nauczyciele gołockich szkół rolniczych, które wraz ze swoją muzą – arystokratką Aleksandrą z Sędzimirów Bąkowską – Świętochowski zakładał w Gołotczyźnie, wprowadzając w praktykę pozytywistyczne ideały. Założył nie tylko szkołę dla chłopców wiejskich „Bratne” (1914), ale z jego inicjatywy powstała w Gołotczyźnie także poczta i stacja kolejowa (1926) oraz spółdzielnia „Wiara”, która w zbudowanej siedzibie prowadziła sklep oraz działalność społeczno-kulturalną, nawet teatr (1932).
Poseł Prawdy uprawiał też tutaj swoje umiłowane róże i napisał kilka dzieł, m.in. najważniejsze – Historię chłopów polskich. Jego rękopis jest do dziś przechowywany w Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie, podobnie jak księgozbiór pisarza oraz wiele innych cennych pamiątek osobistych (uratowanych przez ciechanowskich regionalistów i muzealników). Poza Muzeum w Gołotczyźnie istnieje nadal Zespół Szkół im. A. Świętochowskiego, który kontynuuje chlubne tradycje oświatowe Posła Prawdy. Ze względu na muzeum, szkołę i kompleks parkowy podciechanowska Gołotczyna jest nazywana „laboratorium Pozytywizmu” lub „imperium myśli i działań dwojga wielkich Aleksandrów”, doskonale nadając się na konferencje i sesje naukowe, potkania pisarzy, koncerty czy wystawy.
Dyskutowano o tym podczas dyskusji panelowej „Aleksander Świętochowski – twórca i teoretyk polskiego pozytywizmu”, prowadzonej przez Teresę Kaczorowską. Udział w niej wzięli młodzi badacze epoki Pozytywizmu: dr Urszula Kowalczuk i Dawid Maria Osiński z Uniwersytetu Warszawskiego, przybyli literaci: Mirosława Niewińska z Francji, Grażyna Gzara z USA, Bernard Nowak z Lublina, Zdzisław Brudnicki z Warszawy; oraz z Ziemi Ciechanowskiej: Ryszard Tarwacki, Alfred Borkowski, Stefan Chojnowski, Stanisław Kęsik, Zenona Cieślak-Szymanik, Barbara Sitek-Wyrębek, Marek Piotrowski.
Obecni byli też przedstawiciele władz regionu, m.in. dyrektor ciechanowskiej Delegataury Urzędu Marszałkowskiego Piotr Wójcik i wicestarosta ciechanowski Eugeniusz Sadowski.W spotkaniu uczestniczyła również młodzież ze szkół, którym patronuje A. Świętochowski: nie tylko z Gołotczyny, ale i z jego rodzinnego Łukowa na Lubelszczyźnie, a także nauczyciele i miłośnicy literatury z Północnego Mazowsza.
– Podstawowym celem Aleksandra Świętochowskiego było mobilizowanie Polaków do myślenia. Przejmowały go również kwestie cywilizacyjne, reguły funkcjonowania wspólnoty, walczył ze społecznym zacofaniem. Nie był on twórcę Pozytywizmu stereotypowego, nie dał się zaszufladkować, dzięki czemu polski Pozytywizm nie jest jednolitym projektem – dowodziła dr Urszula Kowalczuk.
Dużym odkryciem dla większości uczestników było wystąpienie Miry Niewińskiej, poetki z Paryża. Szukając śladów A. Świętochowskiego nad Sekwaną, trafiła ona na znanego na Zachodzie artystę Bolesława Biegasa (1877-1954), urodzonego w ubogiej rodzinie w Koziczynie pod Ciechanowem, któremu Świętochowski pomógł zaistnieć w karierze artystycznej. – Aleksander Świętochowski cenił jednostki wybitne i za taką uważał Bolesława Biegasa, którego nazwał polskim Giottem i dołożył wielu starań, aby mógł rozwijać swój talent.
To Poseł Prawdy zorganizował Biegasowi w księgarni Wendego w Warszawie pierwszą wystawę prac w 1896 r. i ogłosił zbiórkę pieniędzy, co umożliwiło młodemu artyście studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, a potem stypendium, wyjazd na Zachód i sławę. Jego prace są do dziś cenione we Francji, prezentowane w Luwrze, Muzeum d’Orsai oraz w Muzeum Biegasa w Bibliotece Polskiej na Wyspie św. Ludwika w Paryżu – mówiła Mira Niewińska.
Po tej ciekawej dyskusji, na balkonie Dworku A. Bąkowskiej, w przepięknej scenerii gołockiego parku przy Muzeum Pozytywizmu, wspaniały koncert zagrali artyści z Lubelskiej Federacji Bardów. Następnie zwiedzano Muzeum Pozytywizmu, spacerowano po Gołotczyźnie nasiąkając duchem wielkiego patrioty, ojca Pozytywizmu, złożono też kwiaty jego na grobie. Wieczorem zaś zapłonęło wspólne ognisko.
Następnego dnia zaproszeni literaci spotkali się z czytelnikami w kilku szkołach „pozytywistycznej gminy” Sońsk oraz Ciechanowa. Równolegle w salach Muzeum Pozytywizmu dla chętnej młodzieży warszawski krytyk literacki Zdzisław Brudnicki poprowadził warsztaty literackie. Później kustosz Muzeum Pozytywizmu w Gołotczyźnie Jarosław Wałaszyk prowadził rozstrzygnięcie II Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „O Laur Posła Prawdy” (w dwóch kategoriach: dla młodzieży i dorosłych). Tę część uświetnił koncert Chóru Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ciechanowie.
Laureatami II Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego „O Laur Posła Prawdy” zostali: w kategorii dla młodzieży – Joanna Kapczyńska, I LO w Gołotczyźnie; w kategorii dla dorosłych – Czesław Mirosław Szczepaniak z Warszawy, Jan Gryz z Malechowa, Elżbieta Białkowska z Zabrza i Alina Mendrala z Lubenii. Jury, w którego składzie byli Zdzisław Brudnicki, Alfred Borkowski i Marek Piotrowski, uznało konkurs za udany, jako wiązanie idei posła Prawdy ze współczesnością. – Konkurs zgromadził dużo prozy fabularnej, eseistycznej, godnej wyróżnienia i druku. Są literackie dokumenty życia zbiorowego i obrazki obyczajowe; są klimaty poetyckie oraz fascynacje: przyrodą, zakochaniem, małą ojczyzną – podkreślali z uznaniem jurorzy.