Syndrom okna
mój przyjaciel powiedział
że ma syndrom okna
bo widząc nocą jaśniejące szyby
musi zajrzeć w oświetlone wnętrza
zobaczyć krzątających się tam ludzi
nieważne czy są szczęśliwi
rozgoryczeni
ale nie samotni
jasne okna to dla mojego przyjaciela
rodzinne szczęście
które on gdzieś zagubił
pomimo trzech żon
trzech córek
siedmiorga wnucząt
i jeszcze kilku czułych narzeczonych
dziś pozostał sam
ze swoją rzeźbą i wierszami
i już boi się w kimkolwiek
zamknąć swój ból
swoje dziwactwa
i marzenia
więc codziennie
atakuje go syndrom okna